5 Seconds of Summer na żywo. Największy
australijski zespół wraca do Sunrise.
5 Seconds of Summer o kolorach
włosów, o tych, z którymi chcieliby współpracować
(program
prowadzą Samantha Armytage i David Koch)
[zapowiedź
prezenterów]
S. – Czas na
wejście jednego z największych zespołów na świecie. To 5 Seconds of Summer,
gwiazdy rosnące w domu. (w Australii – Sunrise to australijski program)
D. – Tak.
Chłopcy sprzedali ponad 5 milionów singli i 3 miliony albumów. Byli debiutem na
pierwszym miejscu w 37 krajach.
[materiał:
„To kolejny sukces dla najpopularniejszego zespołu Australii. ‘’She’s Kinda
Hot’’ jest na szczytach notowań na całym świecie. Najnowsza produkcja
zastępująca poprzedników.* 5 Seconds of Summer za sukcesem wyjechało z Sydney zabierając
ze sobą członków zespołu - Luke’a, Michael’a, Calum’a i Ashton’a, wówczas
działających razem od roku. Potwierdzając swój sukces i pokazując swoje wpływy,
5 Seconds of Summer zebrali największą publiczność w historii na zeszłorocznym
koncercie dla Sunrise. 5 Seconds of Summer opanowują cały
świat; wygrywają American Music Award, Billboard Music Award, wielokrotnie
nagrody MTV oraz People’s Choice Award. Mają ponad 28 milionów obserwatorów
na Twitterze i prawie 10 milionów fanów na Facebooku. Teraz zespół podróżuje po
USA w ramach światowej trasy, a wcześniej grali na wyprzedanych arenach w
Europie i Australii.”]
[pojawiają się chłopcy]
D. – Ashton,
Calum, Michael i Luke są z nami na żywo z Louisville w Stanach Zjednoczonych. To
była długa droga - ze szkoły średniej w zachodnim Sydney do wczorajszej
premiery teledysku. Milion odsłon zaraz po opublikowaniu. Możecie w to
uwierzyć?
A. – To
szalone.
M. – Dużo
osób.
A. – Nawet
nie znam takiej liczby osób. Jesteśmy w Louisville i to jest trochę dziwne.
Jesteśmy daleko od domu, więc miło jest słyszeć znajomy głos. Tęskniliśmy za
wami.
S. – Ashton,
„She’s Kinda Hot” to nowy singiel, jest to głębsza i przesłaniowa piosenka.
Powiesz nam o czym jest?
A. – To jest
uświadamiająca piosenka dla rewolucji, dla naszych fanów. Chcemy, żeby nasi
fani zostali zabrani zza zabójców tej „nowej zepsutej sceny”, a to właśnie my
staliśmy się tą sceną. Ta piosenka zaprasza i powstała dla tych, którzy czują
się nieprzystosowani,** jest dla naszych charakterów. Powstała dla nas samych i
dla naszych fanów.
D. – No właśnie.
Dlatego, Calum, ten tekst w piosence, „mówią jesteśmy nieudacznikami i dobrze
nam z tym”. Wiele widzi samych siebie jako błędne osoby***. Mogą czuć, że środowisko
nie akceptuje ich?
C. – Tak, tak
to się zaczęło. Myśleliśmy o tym i zrozumieliśmy, że wiele osób teraz zwraca na
nas uwagę, [chodzi o ich popularność, o to, że mają teraz jakieś przebicie]
więc postanowiliśmy napisać piosenkę, która da im pomyśleć, że należą dokądś.
A. – Należą do
nas. (z uśmiechem)
S. – Tak,
chcemy być z wami. (oboje prezenterzy się zaśmiali, tak jak 5SOS). Mamy tego
ranka parę pytań od fanów. OK. Luke, jesteś pierwszy. Jeśli mógłbyś
współpracować z jakimkolwiek artystą/zespołem żywym lub zmarłym, kto by to był?
L. – Ymm...
Myślę, że chciałbym współpracować z Green Day’em. To byłoby bardzo fajne. Nie
wiem co powie na to zespół. (wszyscy przytaknęli)
A. – Luke jest
również ogromnym fanem AC-DC.
L. – (z
uśmiechem) Tak... AC-DC. Taka australijska współpraca.
M. – Tytuł piosenki brzmiałby „True Blue”.
(wszyscy się
śmieją)
D. –
Michael, pytanie do ciebie od przyjaciół. Jaki kolor włosów będzie kolejny?
M. – Nie wiem,
naprawdę, nie wiem. Po prostu je zmieniam. [chodziło o to, że dzieje się to
spontanicznie].
L. – Nawet Michael
tego nie wie.
M. – Nie wiem.
Ostatnio dałem tam piórko, a to jest na razie jedyna zmiana, którą mogę zrobić.
Potrzebuję nowych pomysłów, kolorów.
S. – Kolejne
pytanie dla ciebie Michael. Czy masz ukryte talenty?
M. – Nie,
nie mam, ale dzisiaj są urodziny mojej mamy. [4 sierpnia] Wszystkiego
najlepszego mamo!
L. – Dzięki za
pytanie. Bardzo dobre.
D. –
Wysłałeś kartkę albo prezent?
M. – Ymm...
Nie, jestem za daleko i jestem za głupi, żeby to zrobić, więc jest tylko ta
wiadomość, ale mój tata miał również urodziny, parę dni temu. Wszystkiego
najlepszego tato!
S. –
Michael, czyli wykorzystałeś to miejsce.
D. –
Jesteśmy wdzięczni. Sława pomaga, rozsyłają się [życzenia]. Jedno dla ciebie
Ashton. Jakie są twoje najgorsze i irytujące zwierzęce rzeczy o reszcie?****
A. – Ymm...
Trzy dni temu były urodziny mojego dziadka i chcę tylko powiedzieć wszystkiego
najlepszego dziadku! (śmieje się) To szansa dla nas, żeby wspólnie nagrać to co chcemy
powiedzieć.
L. – Michael
zaczął urodzinowy shootout.
A. – Co do pytania, bąki Michaela
śmierdzą jak kupa.
M. – Śmierdzą
bardzo źle, ale to nie moja wina.
A. – I to
trochę dziwne dla mnie.
L. – Może to
był jakiś sekret.
D. – Dobrze
wiedzieć, zapamiętam to.
(wszyscy się
śmieją)
S. – Dziękuję Ashton. Mamy tutaj pytanie do
Michaela. Jak się czujesz? Miałeś mały wypadek jakiś czas temu na scenie w
Londynie. Twoja twarz się paliła.
M. – Miałem.
Było trochę strasznie, ale teraz jest dobrze. Teraz muszę się bardziej martwić
o to, że mam lepkie dłonie. Muszę je częściej myć.
D. – Luke,
powiedz nam nieco o koncertowaniu w USA. Jaka jest amerykańska publiczność?
Przejeżdżasz busem przez te drogi, takim jakie są na filmach, czy macie
prywatny samolot?
L. – Nie,
definitywnie nie mamy prywatnego samolotu. Mamy autobus, co jest świetne, jest
dla nas jak dom. Dzisiaj na przykład obudziliśmy się na parkingu, w busie, przeszliśmy
do areny, do grupowej garderoby. To jest niesamowite, trasa po Ameryce
Północnej. Cała trasa jest niesamowita. Zaczynaliśmy w Australii, co pewnie
wiecie, a teraz kontynuujemy to wszystko w Ameryce. Nie mogliśmy uwierzyć, że zagramy w
tych miejscach jak tu przyjechaliśmy.
D. – Czy są
jakieś różnice między publicznością?
L. – Może u
innych zespołów, ale nasi fani są tak samo niesamowici i zaangażowani na całym świecie.
Myślę, że w tym kierunku jesteśmy szczęściarzami. Będąc szczerym, nasi fani są
niesamowici w każdym miejscu.
S. –
Jesteście ze sobą bardzo blisko, śpicie razem w busie na parkingu. Myślę, że
ten bus śmierdzi jak kupa. (porównanie do wypowiedzi Ashtona)
M. – To było
wczoraj, tweetnąłem o tym. Pierdnąłem w busie i obudziłem Caluma.
A. – Można
zawsze powiedzieć, bo to przechodzi przez otwory wentylacyjne.
L. – To poranna
telewizja.
M. – Tak...
A. – Nie dobrze.
M. – Po prostu
dobrze się bawimy.
S. – Calum,
szybciutko. Singiel wyszedł teraz, ale jest jeszcze dłuższe EP, które zostanie
wydane w tym miesiącu. Dwie, dotąd nie słyszane piosenki. Co możesz nam o nich
powiedzieć?
C. – Obie piosenki
napisaliśmy wraz z braćmi Madden(?), bardzo lubimy te piosenki. I możesz kupić
je w przedsprzedaży jeśli chcesz mieć jedną. (zachęca głosem z reklamy) 28
sierpnia. Tak, wydajemy je, bo chcemy dać jak najwięcej muzyki naszym fanom. Robimy
to też dla nas, bo naprawdę lubimy te piosenki.
D. –
Chłopaki. Bardzo dziękujemy za poświęcenie czasu aby porozmawiać z nami.
Kochamy i jesteśmy wdzięczni za sukcesy jakie zyskacie. Oby tak dalej.
A. – Dzięki za
rozmowę.
M. –
Dziękujemy.
L. i C. –
Dzięki.
*Pan
posługuje się tutaj metaforą, którą nie do końca da się przetłumaczyć. Chodzi o
zeszłoroczny sukces „She Looks So Perfect". Mówi o tym, że „She’s Kinda Hot”
może zrobić to samo co SLSP, może zyskać taki sam sukces i popularność w
stacjach telewizyjnych i radiowych. Dosłownie chodziło o „Najnowszy połów z
bardzo dużej sieci”.
**Ashton
mówi o outsiderach, o tych, którzy nie czują się przystosowani do konkretnych
gatunków muzyki, bądź stylu bycia i postawy.
***Chodziło o
to że niektórzy błędnie zauważają u siebie złe postawy
****W
pytaniu chodziło o złe, dziwne nawyki porównywalne do złych nawyków zwierząt.video, z którego pochodzi wywiad znajdziecie tutaj: Sunrise Live
Bracia Madden to blizniacy z Australii, ktorzy rowniez spiewaja :)
OdpowiedzUsuńWiemy, wiemy. Chodziło o to, że nie jesteśmy pewni tego, kto jest współautorem dwóch piosenek, o których mówił Calum. :)
OdpowiedzUsuńBracia Madden są z Ameryki. ;)