Pierwszy i najlepszy polski blog poświęcony członkowi zespołu 5 Seconds Of Summer - Luke'owi Hemmings'owi, ale także całemu 5SOS. Codziennie nowe newsy! Serdecznie zapraszam do obserwowania i komentowania!

Luke Hemmings Poland jest na:

Facebook Twitter Tumblr YouTube Instagram Ask.fm

4 lipca 2016

Zachowanie, które powoduje dreszcze

Witam wszystkich. 
Chciałabym, aby ten post został zauważony przez każdą osobę, która odwiedzi tego bloga. Dzisiaj wyjątkowo nie dodam w poście newsów, a zamiast tego odniosę się do zdarzeń, a właściwie zdarzenia, którego wiele fanek nie akceptuje. Możliwe, że już się domyślacie o co chodzi. Nie będę przedłużała, więc przejdę to tego zdarzenia. Chodzi oczywiście o związek Luke'a z Arzayleą Rodriguez. Ich związek trwa już od około 11 miesięcy. Wielu osobom nie podoba się ta relacja tylko i wyłącznie dlatego, że w internecie krąży bardzo dużo plotek na temat tej dziewczyny, ale mało kto wie, że większość z nich jest tylko i wyłącznie wyssanymi z palca historyjkami zazdrosnych fanek. Rozumiem, że dla wielu osób jest to nowość, że ten Luke ma dziewczynę, ale nie jest to powód żeby kogokolwiek obrażać. Sporo fanek zatrzymało się w czasie, kiedy Hemmings miał 17 lat i był według nich słodkim chłopczykiem. może nie zdajecie sobie sprawy, ale nawet wtedy Luke nie był taki idealny. Możecie mi wierzyć lub nie, ale moim zdaniem to, że Luke ma dziewczynę jest dużo lepsze od tego, kiedy sypiał z własnymi fankami. Tak, Luke miał groupies.

Mniejsza z tym. W tym poście chciałabym wyjaśnić wam kilka ważnych słów. Mianowicie podam tutaj definicje: empatii, groźby, tolerancji, nienawiści, wrogości, szacunku.

  • Empatia - 1. «umiejętność wczuwania się w stan wewnętrzny drugiej osoby» 2. «przypisywanie komuś własnych odczuć w danej sytuacji»
  • Groźba - 1. «zapowiedź niebezpieczeństwa, kary, zemsty itp.» 2. «to, co zagraża»
  • Tolerancja - 1. «poszanowanie czyichś poglądów, wierzeń, upodobań, różniących się od własnych»
  • Nienawiść - «uczucie silnej niechęci, wrogości do kogoś lub do czegoś»
  • Wrogość - 1. «człowiek nieprzyjaźnie usposobiony wobec kogoś»
  • Szacunek - 1. «stosunek do osób lub rzeczy uważanych za wartościowe i godne uznania»                                                             Wszystkie definicje pochodzą ze słownika języka polskiego                                                                                                

Może ten post wydaje się wam głupi, ale jest skierowany przede wszystkim do osób, które obrażają, wyzywają i poniżają Arz. Takie zachowanie jest na poziomie dzieci, które jeszcze nie wiedzą, jak się zachowywać, ale muszę przyznać, że dzieci są w niektórych przypadkach bardziej rozumne niż fanki, które skłaniają się do takiego zachowania. Arzaylea jest również człowiekiem - wow, nieprawdopodobne, prawda? - i zasługuje na szacunek i zrozumienie. Chciałabym, aby każda osoba, która choć raz ją obraziła postawiła się na jej miejscu i wyobraziła sobie sytuacje, kiedy tysiące osób zaczynają ją wyzywać od najgorszych. Nie jest to fajne uczucie, prawda? Najgorsze w tym wszystkim jest to, że świat zmienia się na gorsze, bo coraz częściej ludzie oceniani są przez to jak wyglądają albo co pisze o nich w internecie. Jest to przykre.

Chciałabym przytoczyć tutaj dwie sytuacje, które mi najbardziej utknęły w pamięci. Pamiętacie pewnie, że jakiś czas temu Arzaylea miała dość długie, sztuczne paznokcie. Pojawiła się wtedy fala hejtu, bo ludziom się te paznokcie nie podobały i fanki musiały ją z tego powodu obrażać. Jakiś czas później Arz miała już swoje naturalne paznokcie, i co się stało? Poszły kolejne hejty na to, że ma brzydkie paznokcie. Zabawne, nie sądzicie? Kolejny przykład, raz na festiwalu Arzaylea ubrała sukienkę, a fanki zaczęły ją obrażać, bo według nich zbyt dużo odkrywała, a co jest jeszcze lepsze? Duża część dziewczyn, które w tamtym momencie obrażały Rodriguez zachwycały się nowymi zdjęciami Bryany Holly, która prawie wcale nie miała na sobie ubrań. Nie sądzicie, że jest to trochę bez sensu? Mam nadzieję, że nikt mi teraz nie zarzuci, że nie wiem co piszę, bo specjalnie przez cały czas obserwuję zachowania fanów, czytam ich komentarze i dodawane posty. 

Ostatnim czasem spotkałam się z dość dziwną akcją, która miała na celu życzyć Arz śmierci. Ludzie to nie jest zachowanie osób, które są zdrowe psychicznie i jest karalne! Osoby, które brały w niej udział nie wiedziały chyba jakie ich czyny mogą nieść konsekwencje.

Kolejna, ostatnia już kwestia. Nie można tak ingerować w życie prywatne kogokolwiek. Tak, Luke jest waszym idolem, ale to nie jest powód żeby aż tak wchodzić w jego życie. Poza tym muzyka powinno się lubić za to jaką tworzy muzykę, a nie za to z kim się spotyka. Myślicie, że Hemmings nie widzi waszego negatywnego nastawienia do decyzji, które podejmuje? Oczywiście, że widzi, może nie wszytko, ale jednak. Uszanujcie chociaż trochę jego własne życie, własne decyzje. Nikt z nas nie przejdzie przez życie zamiast niego.

Mam nadzieję, że chociaż kilka osób przeczytało ten post i dzięki niemu zmieni swoje dotychczasowe zachowanie w stosunku nie tylko do Arzaylei, ale i zwykłych ludzi, których spotyka idąc chociażby do sklepu. Dziękuję za uwagę i zachęcam do komentowania i wyrażania swoich opinii. 

Luke Hemmings Poland







38 komentarzy:

  1. mądrze napisane zgadzam się z tobą!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo swietny post :)
    Masz racje , to już przesada i te wszystkie faneczki powinny zająć sie swoim życiem bo wątpie żeby takie sławne osoby zainteresowały sie zwykłą dziewczyna. A że Luke wydoroślał ich przerasta , no trudno...

    Serdecznie pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z tym w 100% :)
    Denerwuje mnie już zachowanie coraz większej ilości fanek. Luke ma swoje życie i to on nim kieruje i podejmuje decyzje według swojego uznania, a każda nawet największa jego fanka nie powinna się w nie wtrącać. Jeżeli ktoś jest naszym idolem to znaczy że go szanujemy, a to oznacza, że szanujemy nie tylko jego osobę, ale także osoby, które są dla niego ważne. Każdy z chłopaków ma swoje życie, w które żadna z fanek nie powinna ingerować. Współczuję Luke'owi,ponieważ mimo tych błędów, które popełniał, bo musimy przyznać, że on też święty nie był to nie zasługuje on na takie fanki.Szczerze kiedyś nie lubiłam Arz, lecz teraz darze ją sympatią i jeżeli jesteśmy prawdziwymi fankami to powinnyśmy szanować decyzje i wybory chłopaków bez względu na to czy są dobre czy złe, bo to jest ich życie i to oni będą ponosić konsekwencje za swoje wybory a nie my .
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz rację! Mnie samą denerwuje takie zachowanie w fandomie 5sos z tego co czytałam to kiedyś wszyscy na fandomie była mega rodzinna relacja,a teraz? Teraz to gdzie nie spojrzysz masz hejty na Arzley, co nie jest rodzinne. Dzisiaj nawet widziałam post dotyczący Calauma z dziewczyną, a co genialne dziewczyny robiły? Zaczęły wyzywać tą prze śliczną dziewczynę. Ale wracając... Odnosząc się do fragmentu gdzie dziewczyny zyczyly Arz śmierci. To jakiś czas później na grupie jedna z dziewczyn napisała żebyśmy napisały na tt # gdzie przepraszamy Arzley za zachowanie innych dziewczyn. Dziewczyny które kuzwa wielbia Luke'a w wieku 17 lat to napiszę tak. Wszystkie te dziewczyny nie mogą przyjąć do wiadomości, że ich idol się zmienił i nie ma już gowniarskiego zachowania jak coś niektóre *jeżeli to ktoś czyta z fandomu to sorry ale taka prawda i nie miejcie bólu dupy o prawdę*. Przyznam się bez bicia, że sama kiedyś nie lubiłam Arz ale po jakimś czasie stwierdziłam, że ona nic mi nie zrobiła i nie będę jej nienawidzić tylko dlatego, że chodzi z moim idolem! Dziękuję za uwagę! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zgadzam się z każdym jednym słowem. Dobrze, że poruszyłaś tutaj tak ważny temat. Możemy się nie zgadzać z tym, co robią nasi idole, ale to jest ich życie. Do zadania fanów należy wspieranie lub (w przeciwnym wypadku) siedzenie cicho, bo docinki na temat czyjegoś wyglądu czy też przyczepienie się dla samego faktu dogryzienia komuś jest nie dość, że żałosne to i świadczy o braku kultury. Hipokryzja zaczyna być chorobą cywilizacyjną.
    Teraz wyciekły zdjęcia Caluma i Nią. Strach pomyśleć czy i do tej dziewczyny się tak bardzo fandom przyczepi.
    Świetny post, Kasiu.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zgadam się z tobą w 100% Te wszystkie małolaty, które życzą jej śmierci marzą żeby być na jej miejscu, przemawia przez nie zazdrość. A skoro są fankami Luke powinny uszanować jego wybory i to że jest on a Arz szczęśliwy i ich groźby i nienawiść niczego nie zmieni

    OdpowiedzUsuń
  9. Zgadzam się z Tobą w stu procentach. To, co robią niektóre fanki jest już dużą przesadą.
    Pozdrawiam i udostępniam ten post, jak i Twojego bloga. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Masz całkowita rację! Później "fanki" dziwią się że Luke jest zły. Cholera jakby ktoś obrażal mojego chłopaka to również bym się za nim wstawila. Nie powinno żadnej z nas obchodzić jego prywatne życie. Ma dziewczynę, jest szczęśliwy, koniec na tym. A z tym życzeniem śmierci Arz to był naprawdę cios poniżej pasa. Każdy ma swoje za paznokciami, ale to nie znaczy żeby to wyciągać. Choć szczerze wątpię że Arz chodź w 30% jest taka jak ja opisują. Mam nadzieję że ten post uświadomi wszystkim fankom, że są granice które trzeba przestrzegać nie patrząc na to czy to idol czy sąsiad. Powinniśmy kochać go za muzykę i za to co robi, a nie przypieprzac się do jego wyborów. Zastanówcie się co niektórzy czasem nad tym co robicie względem jego związku lub każdego innego z chłopaków. Z poważaniem ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. i tak nienawidze Arz. okej, ta akcja to była spora przesada, ale nie napisałaś o tym, że ona też życzyła śmierci naszemu fandomowi. nie napisałaś, że w akcie zazdrości pisała głupie rzeczy do fanek i blokowała je z konta Luke'a. ostatnio spotkałam się z sytuacją, gdzie fanka poprosiła o zdjęcie Luke'a, który chodził po mieście ze swoją dziewczyną. zamiast Luke'a odpowiedziała jej Arzaylea i chamsko wepchnęła się na zdjęcie. nie wiem też czy wiecie, ale idola kocha się nie tylko za muzykę, bo idolem może być też np. pisarz, ale też za to jaki jest, a nasze czyny i decyzje kształtują naszą osobę, więc nie mówcie tutaj o "wtrącaniu się w czyjeś życie", bo logiczne, że fanki śledzą jego życie prywatne. Arz wiążąc się z Luke'iem zdawała sobie sprawę, że jest on osobą publiczną i wiedziała o konsekwencjach, jakie będzie miał ten związek. zastanówcie się zanim napiszecie jakikolwiek komentarz do ich związku i weźcie pod uwagę WSZYSTKIE aspekty, a nie tylko te dobre.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. Kocham cię za ten komentarz 💓

      Usuń
    4. Wedlug mnie żeby kogoś nienawidzić trzeba kogoś przynajmniej poznać , wepchnela się na zdjęcie , rozumiem źle zrobiła no ale jest kobietą a każda kobieta ma czasem gorsze dni, życzyła śmierci fandomowi od tak sobie ?! Chyba coś musiało się stać...

      Usuń
  12. Zgadzam się z tym co napisałaś!

    OdpowiedzUsuń
  13. Zgadzam się, ale wiesz czego mi zabrakło? Że niektóre fanki są święcie przekonane, że odczucia jakie wzbudza w nich idol to wielka miłość i to na dodatek OBUSTRONNA. Dziewczyny! Może którejś z was się poszczęści, ale to nie jest na 100% pewne. Nie mówić wam, że wasze "marzenie" się nie spełni, ponieważ jest to możliwe, ale uważam, że nie w tej kwestii, albo chociaż nie do tego stopnia.
    Druga sprawa to to, że skupiłaś się wyłącznie na hejtach DO Arz, a nie OD niej i w pewnym stopniu to rozumiem, bo akcja ma być dla jej obrony. Ale mimo wszystko zgadzam się. Ta cała nagonka na dziewczynę Luke'a jest zwyczajnie chora

    OdpowiedzUsuń
  14. Zgadzam się z Tobą w 100% :)
    Fanki powinny się trochę zastanowić zanim napiszą coś w internecie. Czepiają sie Arzayleai o to jaka "wredna" jest dla fanek, a one wcale lepsze nie są.

    OdpowiedzUsuń
  15. Hej. Bardzo się cieszę, że powstał w końcu taki post. Może niektóre fanki w końcu dadzą spokój.
    Lukę jest już na tyle dorosły aby sam decydować o swoim życiu. Jesteśmy jego fanami, którzy powinni go wspierać a nie krytykować i mówić co ma robić. Możliwe, że za jakiś czas okaże się, że Arz była "błędem" i się rozejdą i co wtedy? Będziecie się pewnie cieszyć ale po co? W każdym momencie powinniśmy wspierać każdą jego decyzję. Rozumiem, że niektóre z Was są zazdrosne bo Luke nie jest z Wami ale no trudno. Nie zawsze ma się to co się chce prawda? Możliwe, że pewne zachowania Luke'a lub Arz są nie na miejscu ale gdyby coś takiego spotkało Was też pewnie w końcu byście nie wytrzymały. Pamiętajcie o tym, że dla Luke'a jak i dla całego zespołu jesteśmy jedną wielką rodziną. Powinniśmy się wzajemnie wspierać a nie kłócić.
    Mam nadzieję, że teraz wszystko się zmieni.

    OdpowiedzUsuń
  16. Dotrwałam do końca i widzę, że warto było. Wszystko co napisałaś jest tylko i wyłącznie prawdą.Niektóre fanki będą jej wszystko wytykać póki nie odsunie się od Luke'a. To jest straszne. Myślę, że nawet jeśli nie jest ona jakąś wspaniałą osobą to musi być jej w luj przykro czytając tweety życzące jej śmierci.

    OdpowiedzUsuń
  17. popieram cie w 100% rozumiem. ja osobiście nie przepadam za arz. ale żeby tak ją hejtowac? ludzie postawcie sie w jej sytuacji!

    OdpowiedzUsuń
  18. Zgadzam się z tobą w 100 %. Luke też jest człowiek, a ludzie o tym zapominają.bo przecierz kiedy nie byli jeszcze 5 sos, nikt poza rodzina, czy znajomymi nie wiedzial ze ktoś taki jak Luke Hemmings istnienie. ( nie mam tu na celu obrażać Luke'a, bron boże :)) Kompletnie nie rozumiem idei " on jest sławny, chdźcie wejdziemy mu w życie z buciorami", zwłaszcza, że niektóre osoby,którym nie podoba się wtrącanie się mediów do czyjegoś życia i tworzenia plotek z powietrza, robią dokladnie to samo, tylko z Arz. Jeszcze ta akcja na tweeterze. Fanka napisala do Luka jaka to Arz jest zła, jaka to z niej manipulatorka itd. Boże, ja rozumiem ze mogla jej nie lubić, naprawdę, ale żeby napisać do NIEGO takie rzeczy o JEGO DZIEWCZYNIE to już lekka przesada, jak chce to niech wierzy mediom, [ które potrafią napisać byle co byleby tylko mialy "branie"] nie sobie wymysla intrygi, ale niech zostawi ro dla siebie. Nie pomyslala, jak mogl poczuc się Luke, no bo hej! Traktują fanów jak rodzine( kiedy tak w wywiadzie powiedzieli) a musi czytać takie rzeczy i osobie ktora kocha, ktora jest dla niego ważna.
    Arz też ma uczucia, i zanim cos napiszecie, pomyślcie , czy osoby,ktora zmieszacie z błotem nie zranicie, czy nie zranicie jej bliskich ( w tym przypadku mam na myśli Arz i Luke'a) i czy to jest potrzebne. Ja osobiście nie widzę sensu w hejtowaniu, bo to, nie będzie mialo zamierzonych konsekwencji, a i tak są osoby które, kochana uprzykrzać innym życie bez powodu. Nie pozdrawiam takich osób:)))
    Ja osobiście ich shippuje i życzę im jak najlepiej. :)))) ;*

    OdpowiedzUsuń
  19. Sama nie darzę Arz wielkim szacunkiem ale wg mnie, nie które laski już przesadziły. Nie mam do niej pretensij o to, że chodzi z lukiem tylko o, co nie które jej zachowania. Cieszę się że poruszyłaś ten temat 😉

    OdpowiedzUsuń
  20. Wreszcie ktoś to napisał, osobiście nie lubię Arzyeli ale nie hejtuje jej, nie jadę po niej itd. Najważniejsze jest szczęście Luke'a a ny jako fandom powinnyśmy się cieszyć��. A Bryany nigdy nie lubiłam ��. Ogólnie cieszę sie ze szczęścia chłopaków z kimkolwiek są ��.

    OdpowiedzUsuń
  21. Zgadzam się z Tobą w stu procentach! Ja tez na początku Arz nie lubiłam, nie nienawidziłam, bo trzymam się tego, że żeby kogoś nienawidzić trzeba najpierw go kochać (nie pytajcie). Ale w końcu po paru akcjach wyobraziłam sobie ją na miejscu mojej przyjaciółki, ale takiej co ze mną mieszka (też nie pytajcie) i udało mi się do niej przekonać. Ciesze się, że w tym pisie "kazałaś" postawić się na jej miejscu :-) I do wszystkich największych fanek Luke'a (chociaż uważam, że nie powinno się wybierać faworyta z zespołu aż tak widocznie): skoro tak bardzo Wam na nim zależy i chcecie żeby był szczęśliwy,to może zaakceptujcie w końcu Arz, bo Luke'owi jest pewnie przykro (nie śmiem wątpić, że momentami jest zły), że jej nienawidzicie nawet jej nie znając.

    OdpowiedzUsuń
  22. Zgadzam się z Tobą itd. Nie za bardzo lubię Arz i mam wrażenie, że ona skrzywdzi Luke'a, ale nie hejtuje jej w internecie itd. Ostatnio zresztą doszłam do wniosku, że Luke najwyżej się na niej sparzy i później będzie mądrzejszy itd. Związki to w końcu prywatna sprawa Luke'a, jeżeli naprawdę sądzi, że jest z nią szczęśliwy to niech z nią będzie. Osobiście nie chciałabym być na miejscu Arzaylei, którą fanki nienawidzą, ale też nie na miejscu Hemmingsa, bo pewnie mu też nie jest łatwo na to patrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie przepadam za Arz ale się z tobą w pełni zgadzam! Zachowanie co poniektórych fanek przerasta ludzkie pojęcie!

    OdpowiedzUsuń
  24. Zgadzam się z tobą w 100%, to co fanki potrafią zrobić to jest przesada

    OdpowiedzUsuń
  25. LadyEmøtions6 lipca 2016 17:13

    Moje przyjaciółki (też 5sosfam) od dawna dobrze wiedzą, że nic w internecie nie wkurza mnie tak bardzo jak hejt na Arz. Czasem nie mogę się nadziwić jak trzeba być nieludzkim, żeby wylewać całą swoją nienawiść na dziewczynę, której przecież nikt z nas nie zna. Nawet jeśli jakimś cudem ona się tym nie przejmuje, to takie bezpodstawne zarzuty nie pomagają nikomu. Dlatego bardzo cieszę się, że postanowiłaś zabrać głos w tej sprawie. Mam nadzieję, że dotrzesz z nim do większego grona.
    Nie mówię w tym momencie, że kocham Arzayleę ani że jest idealna. To właśnie jest często problem wielu fanek: idealizowanie swojego idola. Ja po prostu mam świadomość, że skoro są ze sobą tak długo, muszą się dogadywać i być w pewien sposób podobni. I Luke i Arz są tylko ludźmi. Może i nie znam jej osobiście, co więcej nie znam jej tak dobrze jak 5sos, bo nie obejrzałam ani przeczytałam dziesiątek czy setek wywiadów, w których się wypowiadała. Jednak od dawna obserwuję ją na twitterze, gdzie jest dość aktywna. Tak, zdarza jej się pisać głupoty, mnie też to czasem denerwuje, ale to jest zupełnie normalne jak na dziewczynę w jej wieku. Jestem pewna, że tweety większości z nas nie wyglądają lepiej ;) Z drugiej strony czasami utożsamiam się z nią i jej głębszymi przemyśleniami. Tak łatwo zignorować te momenty, jak i jej przeprosiny za to, że w jakiś sposób uraziła fanki. Ciekawe ile polskich 5sosfam to przeczytało... Zamiast tego wszyscy wierzmy plotkom, na które nie mamy żadnego dowodu.
    Poza tym cenię ją za gust muzyczny i polecam jej playlisty na spotify.
    Ciężko mi zrozumieć, dlaczego akurat Arzaylea została tak potraktowana, kiedy o Bryanie albo i Gigi czytam głównie pozytywne komentarze. Dobrze by było uświadomić sobie, że hejt na nią nie jest, przynajmniej w pełni, uzasadniony. To nic innego jak tylko ciągłe nakręcanie się nawzajem. Wierzę, że jednak potrafimy myśleć samodzielnie i taka sytuacja nie powtórzy się z Crystal ani jakąkolwiek przyszłą dziewczyną chłopaków. Naprawdę wystarczyłoby postawić się w jej sytuacji. Już nie mówię o polubieniu Arz, ale chociaż traktowaniu jak człowieka. Trochę wiary, zamiast powielania tych samych stwierdzeń "ona go wyzyskuje", "ten związek jest ustawiony", "to przez nią Luke się zmienił i zespół się rozpada". Tak samo jak okrutne są groźby, nękanie, zastraszanie czy przemoc, tak ranić mogą słowa pisane bezkarnie w internecie.
    Nie zdajesz sobie sprawy jak podniosły mnie na duchu zarówno Twoje słowa, jak i komentarze pod postem. Dobrze wiedzieć, że tyle osób myśli podobnie. Nawet jeśli nie każdego da się przekonać, a do niektórych nie trafiają żadne najlepiej postawione argumenty.
    Trochę się rozpisałam, ale to wszystko przemyślenia, które zbierały się we mnie długie miesiące. Może jakimś cudem to przeczytasz, dlatego na koniec chciałam się spytać, jak się nazywasz na tt? Bo podejrzewam, że masz twittera ;)
    Szczerze to nie za bardzo wierzę, żeby komuś chciało się przebrnąć przez cały mój komentarz. Jeśli znajdzie się jakaś 5sosfam, która nie hejtuje Arz i dużo nie spamuje, niech wie, że potrzebuję jej na moim tl.

    OdpowiedzUsuń
  26. Dobrze napisałaś może to dotrze o tych osób.

    OdpowiedzUsuń
  27. Szczerze mówiąc od początku bardzo lubiłam Arzaleyę i nie rozumiem tych wszystkich hejterów O.o

    OdpowiedzUsuń
  28. Te "faneczki" które hejtują związek Luka z Arz nie są poważne. Okey... Luke jest przystojny, no ale sorry... Nie sądzę żeby umówił się z 15-letnią dziewczynką. To byłoby... Dziwne xD. Więc apel do wszystkich hejtereczek: Może podoba wam się Luke ale on ma swoje życie. A to że będziecie ubierać się i zachowywać jak... Panienki lekkich obyczajów napewno nie zwróci na was jego uwagi. Potraktujcie jego wybory poważnie. To jego życie i ma prawo robić w nim to co uważa za słuszne. Może nie zawsze te wybory są dobre, ale jak już napisałam... To życie Luke'a.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgadzam się z tobą. nikt z nas nie przeżyje życia za luke'a i tak jak wy jesteście jego fankami tak jestem i ja... w pełni szanuje jego decyzje i ciesze się, że chłopak chce się ustatkować i szczerze życzę mu szczęścia w związku i w życiu.

      Usuń
  29. Ja jej nie lubię. Ale nie zachowuje się w ten oto sposób. Każdy ma swoje zdanie rozumiem ale bez przesady. Tolerancja ludzie.

    OdpowiedzUsuń
  30. Masz rację. To jest prywatne życie Luke'a i fani nie powinni w nie ingerować. Ja nikogo nie hejtuje, nie piszę jakichś żałosnych komentarzy, bo sama przekonałam się jak to boli:) W sumie nie mam zdania o ich związku, dopóki są szczęśliwi to się cieszę, życzę im szczęścia:)))

    OdpowiedzUsuń

©Zaula for Luke Hemmings Poland